Współczesne przedsiębiorstwa, które chcą utrzymać konkurencyjność na rynku, muszą nie tylko być biegłe w analizie danych, zarządzaniu procesami i poszukiwaniu talentów. Kluczem do sukcesu jest integracja tych elementów w sposób minimalizujący wewnętrzne tarcia, które generują koszty, wydłużają czas realizacji zadań oraz obniżają satysfakcję klientów. Firmy, które skutecznie wdrażają koncepcję tzw. connected enterprise, mogą zredukować koszty obsługi nawet o 50%, zwiększyć produktywność o 40% oraz poprawić zadowolenie klientów o 20%1.
W świecie, w którym technologia i dane odgrywają kluczową rolę, zdolność przedsiębiorstw do integracji różnych działów staje się niezbędna. Tradycyjne, silosowe podejście, w którym działy takie jak finanse, dział zakupów czy łańcuchy dostaw działają niezależnie, często negatywnie wpływa na operacyjność firmy, generując dodatkowe koszty, wydłużając procesy i obniżając jakość obsługi klienta. Zmiana tego podejścia w modelu connected enterprise pozwala firmom na zintegrowane zarządzanie danymi i procesami, skutkując nie tylko oszczędnościami, ale także wyższą satysfakcją klientów i zwiększoną efektywnością operacyjną.
- Connected enterprise to nie tylko integracja technologii, ale także fundamentalna zmiana w sposobie myślenia o zarządzaniu firmą. Umiejętność połączenia wszystkich elementów organizacji w jeden, spójny system, który minimalizuje wewnętrzne tarcia i maksymalizuje efektywność operacyjną, jest kluczem do sukcesu – mówi Agata Wichman, Transformation Senior Director, w Capgemini Polska.
Rola danych w zarządzaniu firmą
W modelu connected enterprise integracja danych z różnych działów nie tylko ułatwia zarządzanie strukturą organizacyjną, lecz także pozwala firmom spojrzeć na swoje działania end-to-end, eliminując luki pomiędzy procesami. Kluczowym elementem tego podejścia jest zmiana w sposobie działania — zamiast skupiać się wyłącznie na wydajności procesów, organizacje koncentrują się na wartości, jaką te procesy dostarczają dla biznesu. Na przykład, analiza procesu order to cash (OTC) może ujawnić, że problemy z płynnością finansową wynikają z opóźnień w dziale sprzedaży, a nie z błędów księgowych. Dzięki takiemu holistycznemu podejściu firmy mogą nie tylko poprawić dokładność prognoz nawet o 25%2, ale także bezpośrednio wpływać na kluczowe wskaźniki, takie jak DSO (Days Sales Outstanding) czy DPO (Days Payable Outstanding), co ostatecznie przekłada się na realną wartość biznesową i lepsze wyniki finansowe.
- Analiza danych to fundament nowoczesnego zarządzania. Firmy, które potrafią efektywnie integrować i analizować dane z różnych działów, nie tylko lepiej rozumieją swoje potrzeby, ale także szybciej reagują na zmieniające się warunki rynkowe. Connected enterprise umożliwia nam nie tylko identyfikację problemów, ale także proaktywne zarządzanie nimi – mówi Agata Wichman.
Ewolucja KPI
W tradycyjnych modelach biznesowych wskaźniki KPI (Key Performance Indicators) były definiowane na podstawie wydajności poszczególnych działów, takich jak produkcja, sprzedaż czy logistyka. Skupienie na efektywności, produktywności i terminowości prowadziło do wyznaczania ambitnych celów, których realizacja często stawała się priorytetem dla każdej jednostki organizacyjnej. Jednak współczesne organizacje coraz częściej zdają sobie sprawę, że tradycyjne KPI nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistą wartość biznesową w danym czasie.
Connected enterprise wprowadza nowe podejście do KPI, koncentrując się na spójności i współpracy między działami, a także na zdolności firmy do adaptacji i reagowania na zmieniające się warunki rynkowe. Firmy zaczynają mierzyć sukces nie tylko poprzez realizację wyśrubowanych wskaźników, ale także przez identyfikację i eliminację problemów, które pojawiają się na styku różnych działów. Dzięki temu, zamiast skupiać się wyłącznie na efektywności operacyjnej w ramach poszczególnych jednostek, organizacje dążą do optymalizacji na poziomie całej firmy, co prowadzi do lepszej integracji procesów i szybszego osiągania wyników biznesowych.
Transformacja procesów
Tradycyjnie, procesy były tworzone na podstawie ustalonych wzorców i teorii, często bez uwzględnienia specyficznych potrzeb i unikalnych wyzwań danej firmy. Sztywny model zarządzania nie zawsze przynosił oczekiwane rezultaty. W efekcie procesy, które miały teoretycznie zwiększać efektywność, często prowadziły do przeciwnych skutków, generując dodatkowe tarcia i marnotrawstwo zasobów.
W podejściu connected enterprise procesy są projektowane z myślą o eliminacji tarć i optymalizacji wyników biznesowych. Zamiast tworzyć skomplikowane, indywidualnie dostosowane procedury, firmy koncentrują się na płynnej współpracy między działami, co pozwala efektywnie realizować kluczowe cele, takie jak poprawa wskaźników DSO (Days Sales Outstanding) czy DPO (Days Payable Outstanding). Dzięki holistycznemu spojrzeniu na organizację i lepszemu wykorzystaniu danych, firmy zyskują większą elastyczność i zdolność szybkiego reagowania na zmieniające się warunki rynkowe, co ostatecznie przekłada się na wyższą efektywność operacyjną.
1 Dane Capgemini Polska.
2 Ibidem.