Dla wielu osób przeszkodą w karierze IT jest brak umiejętności programowania. Dlatego próbując wejść do tej branży lub dalej się w niej rozwijać, szukają ofert pracy opartych w dużej mierze o kompetencje miękkie, a zatem w takich zawodach, jak Project Menadżer czy Scrum Master. Tymczasem branża IT oferuje więcej możliwości rozwoju, szczególnie dla osób mówiących w językach obcych innych niż angielski i ceniących sobie pracę z ludźmi. A także dla tych, którzy po prostu już nie chcą być dalej menadżerami lub menadżerkami projektów IT. Jednym z takich zawodów jest Bid Menadżer.
Z badania przeprowadzonego przez bulldogjob.pl wynika, że jedna czwarta pracowników branży IT nie posiada ścisłego ani technicznego wykształcenia1. Jest tak dlatego, że wiele osób, w tym także humanistów, decyduje się na przekwalifikowanie i start kariery w IT.
Choć obecna koniunktura spowodowała, że na rynku łatwiej mają specjaliści z doświadczeniem niż osoby, które dopiero zaczynają swoją karierę w tej branży, jest prawdopodobne, że wkrótce sytuacja ta ponownie ulegnie zmianie. A i teraz mimo trudności na portalach rekrutacyjnych nie brakuje ofert pracy. W tym także tych skierowanych do osób z rozwiniętymi kompetencjami miękkimi, takimi jak komunikatywność, otwartość czy silne predyspozycje liderskie.
Project i Product Menadżer, Scrum Master i UX/UI Designer od lat są dla takich osób najczęstszym wyborem pod kątem ścieżki rozwoju. Tymczasem istnieje wiele stanowisk, które wymagają podobnych kompetencji i mogą stanowić dla nich równie ciekawą, jeśli nie ciekawszą alternatywę. Także dlatego, że oferują cenną możliwość wyspecjalizowania się w wąskiej dziedzinie i zbudowania tym samym dużej przewagi konkurencyjnej na rynku pracy.
Do takich zawodów należy z pewnością tajemniczo brzmiący Bid Menadżer, co można przetłumaczyć na polski jako menedżer projektu przetargowego.
- Bid Menadżer to, najprościej mówiąc, menedżer projektu, jakim jest złożenie oferty. Stanowisko to jest charakterystyczne dla dużych, dojrzałych organizacji, które otrzymują wiele rozbudowanych i skomplikowanych zapytań ofertowych. To bardzo ciekawa, ale też bardzo ambitna rola. Bid Menadżer osobiście odpowiada za to, by oferta powstała na czas, była jak najwyższej jakości, a także by została wcześniej odpowiednio przeprocesowana w organizacji i mieściła się w ramach zatwierdzonego budżetu na przygotowanie oferty. Bid Menadżer musi umieć układać sobie pracę zespołem złożonym z ekspertek i ekspertów z całego świata, którzy wcześniej nie mieli okazji się poznać. Co więcej, zespoły te zmieniają się przy każdej nowej ofercie, trzeba przywyknąć do tej zmienności – mówi Wojciech Banaszewski, Head of Bid, Solution & Marketing, Software Center Capgemini Polska.
Jak sprawdzić, czy ta propozycja zawodowa jest dla nas interesująca oraz jakie kompetencje należy posiadać, by móc ubiegać się o pracę Bid Menadżera?
Bez języków ani rusz
Aby zrozumieć, czym zajmuje się Bid Menadżer, należy przyjrzeć się sposobowi, w jaki duże firmy technologiczne pozyskują klientów. Proces sprzedażowy w ich przypadku jest z reguły skomplikowany i często trwa dość długo, niekiedy nawet pół roku lub dłużej. Działy odpowiedzialne za sprzedaż i marketing koncentrują się na pozyskaniu klienta, który w efekcie składa zapytanie ofertowe. I wtedy do gry wkracza Bid Menadżer.
- W początkowej fazie każdego procesu przygotowywania oferty dla klienta kluczowe jest prawidłowe oszacowanie jego złożoności, co często nie jest oczywiste i absolutnie nie ma związku na przykład z obszernością otrzymanego zapytania ofertowego. Dobre umiejętności analityczne, przewidywanie różnych scenariuszy oraz łączenie wątków i zależności w projekcie pozwalają Bid Menadżerowi nie tylko właściwie zaplanować proces, lecz także aktywnie i szybko reagować na wszelkie zmiany. To duże wyzwanie, ale ważne, bo bezpośrednio warunkuje sukces – mówi Karolina Karolczak, Bid Menadżer z Capgemini.
Karolina do zespołu Capgemini dołączyła z początkiem roku. Wcześniej pracowała w roli koordynatorki w dziale cyfryzacji w dużej firmie z sektora automotive. Dlatego dziś doskonale odnajduje się po drugiej stronie. Dodatkowo mówi biegle po niemiecku, a praca w roli Bid Menadżera w dużej organizacji często wymaga znajomości języków obcych innych niż tylko angielski.
Dynamiczne środowisko i dużo satysfakcji
Pracę Bid Menadżera trudno włożyć w schemat. Na tym zresztą polega jej wyjątkowość – wymaga dużej elastyczności i gotowości na pracę w zmiennych warunkach. Wymaga tez umiejętności pracy z rozproszonym geograficznie i bardzo senioralnym zespołem o mocno zróżnicowanych kompetencjach. Mimo to można wskazać kilka kroków, które zawsze wpisane są w proces tworzenia oferty przetargowej.
Na początek Bid Menadżer musi zapoznać się ze szczegółami zapytania ofertowego. Na podstawie tego tworzy tzw. Bid Plan. Bo przygotowanie oferty to projekt, który należy rozpisać w czasie i ustalić punkty kontrolne oraz kamienie milowe, które muszą się wydarzyć, by proces zakończył się sukcesem. A Bid Menadżer jest Project Menadżerem tego projektu - dba o to, że oferta powstanie w terminie i to pomimo nieoczekiwanych splotów zdarzeń, które mogą wystąpić po drodze.
Kolejnym krokiem jest szybka i sprawna organizacja zespołu złożonego ekspertów niezbędnych do przygotowania oferty. Zadaniem Bid Menadżera jest uzupełnienie już istniejącego zespołu o brakujące ogniwa i kompetencje biznesowe, jakie powinny być wykorzystane w danym projekcie.
W skład zespołu wchodzi kilka lub kilkadziesiąt osób – są to osoby z określonymi kompetencjami technicznymi odpowiadającymi przygotowywanej ofercie, a także menadżerowie, analitycy, sprzedawcy. Bid Menadżer musi też zadbać efektywną współpracę z wieloma działami wsparcia, m.in. działem prawnym, zarządzania ryzykiem, bezpieczeństwa, mobilności.
Bid Menadżer zapewnia komunikację w zespole – zapewnia, że każda osoba ma dostęp do potrzebnych informacji. W razie potrzeby Bid Menadżer organizuje też spotkania ze specjalistami i specjalistkami spoza zespołu. Niekiedy, szczególnie w przypadku rzadkich technologii, są to osoby dosłownie z drugiego końca świata, na przykład z Australii.
Czasami na przygotowanie oferty Bid Menadżer ma trzy miesiące (to dotyczy złożonych zamówień na całe, kompleksowe systemy czy rozwiązania). Ale znacznie częściej są to trzy lub nawet dwa tygodnie. Dlatego w tej pracy konieczne jest sprawne zarządzanie czasem własnym i zespołu. O zwlekaniu ze znalezieniem rozwiązania dla istniejącej lub przewidywanej przeszkody nie może być mowy. W końcu w ofertach co do zasady nie ma nagrody za drugie miejsce.
Praca nie dla każdego
Z pewnością nie każda osoba sprawdzi się w roli Bid Menadżera. To stanowisko, które wymaga interdyscyplinarnych kompetencji z różnych światów: od sprzedaży (rozumienie procesu sprzedażowego jest bardzo istotne, by porozumiewać się z działem sprzedaży wewnątrz własnej organizacji), umiejętności budowania relacji z zespołem, ale i z najważniejszymi osobami w firmie, perfekcyjnej organizacji pracy, aż po analityczny umysł i kompetencje finansowe.
- Bid Menadżer musi być sprawnym liderem. Zespoły, z którymi pracuje, składają się często z osób równych lub wyższych od niego stanowiskiem, niezbędna jest więc umiejętność przebijania się z własnymi pomysłami i naturalnego zarządzania i motywowania ludzi. Ostatecznie odpowiedzialność za stworzenie oferty spoczywa na Bid Menadżerze i trzeba tak pokierować zespołem, żeby doprowadzić do jej powstania. A zarówno dla Bid Menadżera, jak i dla zespołu nie ma nic przyjemniejszego niż wygrany przetarg – podkreśla Karolina Karolczak.
Oferty pracy w zawodzie Bid Menadżera pojawiają się co jakiś czas na platformach z ogłoszeniami rekrutacyjnymi. Także Capgemini poszukuje kolejnych Bid Menadżerów do współpracy z niemieckim oddziałem firmy w tej roli.
Więcej informacji znaleźć można w tym miejscu.
1 https://bulldogjob.pl/it-report/2020/project_manager