Czasy, w których wystarczyło znać jeden obcy język powoli odchodzą do przeszłości. W wielu branżach liczy się biegłe posługiwanie co najmniej dwoma językami. I nie dotyczy to tylko turystyki czy dyplomacji. Sektor finansów stawia kandydatom i kandydatkom do pracy coraz większe wymagania lingwistyczne. Okazuje się, że nie tylko z powodów czysto komunikacyjnych.
Z badania SW Research wynika, że znajomość jednego języka obcego deklaruje 42,5% Polek i Polaków. Dwoma językami włada 30%, a trzema i więcej 7,4% naszych rodaków i rodaczek[1]. I choć sytuacja zmienia się na lepsze to wciąż nie jest to najlepszy wynik. Przede wszystkim z powodu oczekiwań pracodawców, dla których wielojęzyczność stała się bardzo istotnym elementem, który może wpływać na rozwój kariery.
Obce języki to nie tylko sprawna komunikacja
- Skuteczna komunikacja jest niezbędna w branży finansów i księgowości, gdzie złożone informacje muszą być przekazywane klientom i współpracownikom. Umiejętności językowe wspierają i przyspieszają wiele procesów. Dlatego też osoby, które biegle posługują się dwoma lub więcej językami, mają przewagę. Bycie wielojęzycznym może prowadzić do szybszego awansu zawodowego. – mówi Agnieszka Leśniak, Service Delivery Manager w Capgemini Polska.
Jednak korzyści wynikające ze znajomości kilku języków wykraczają daleko poza zwykłą komunikację. Osoby władające więcej niż jednym językiem zwykle szybciej i lepiej podejmują decyzje, są wielozadaniowe i bardziej kreatywne.[2]. Na przykład dwujęzyczność rozwija myślenie abstrakcyjne i umiejętność rozwiązywania problemów, co pozwala na efektywniejsze szukanie rozwiązań złożonych zagadnień[3]. W biznesie, zwłaszcza finansowym, są to zalety trudne do przecenienia. Sama nauka języka może rozwijać zdolności adaptacyjne, które są niezbędne w budowaniu kreatywności.
Mniej popularne języki pozwalają wyróżnić się na rynku pracy
Dane serwisu Pracuj.pl[4] pokazują, że o ile znajomość angielskiego stała się stosunkowo powszechną kwestią (88% ankietowanych osób), o tyle inne języki wciąż pozwalają wyróżnić się na rynku pracy. Językiem rosyjskim porozumiewa się 21% pracujących Polek i Polaków, niemieckim 15%, a hiszpańskim, francuskim czy ukraińskim już tylko po 3%. Zdolność posługiwania się językiem obcym jest jedną z kluczowych kompetencji, jakie muszą dziś posiadać osoby poszukujące pracy. Więcej, niż co piąta ankietowana osoba jest z kolei zdania, że bez znajomości języka obcego nie miałaby szansy na zatrudnienie na obecnym stanowisku. A 15% jest przekonanych, że to właśnie język obcy otworzył im drogę do awansu.
Język hiszpański, niemiecki i włoski potrzebny w centrach finansowych
- Inwestowanie czasu i wysiłku w naukę języka prowadzi zwykle do większego sukcesu zawodowego. W naszych realiach, oprócz angielskiego, bardzo ceniona jest znajomość języka hiszpańskiego, niemieckiego czy włoskiego. Przykładowo w Capgemini Polska obsługujemy klientów z państw, w których mówi się tymi językami na co dzień. I choć angielski jest dosyć popularny w globalnych finansach, to jednak często okazuje się, że niezbędna jest znajomość dodatkowych języków, ze względu na uwarunkowania kulturowe w różnych częściach świata. Przykładowo - Włosi czy Hiszpanie czują się bardziej komfortowo posługując się swoim językiem w komunikacji z ekspertem od finansów. - tłumaczy Agnieszka Leśniak.
Popularność języka niemieckiego w biznesie wynika m.in. z pozycji Niemiec jako globalnej potęgi gospodarczej. Jeszcze lepiej wygląda pozycja hiszpańskiego. Według raportu Babbel z 2019 roku[5] hiszpański jest trzecim najbardziej przydatnym językiem w biznesie, po angielskim i mandaryńskim.
Według ekspertki Capgemini - Agnieszki Leśniak - współczesne centra finansowe zajmują się coraz bardziej złożonymi problemami. Nie jest to tylko „czysta” księgowość. Chodzi o tak ważne procesy sprzedażowo-finansowe, jak m.in. Procure to Pay (P2P) czy Order to Cash (OTC). Wraz ze wzrostem znaczenia outsourcingu finansowego, klienci mają coraz więcej wymagań i oczekują obsługi w swoim narodowym języku. Coraz częściej liczą na bezpośrednie wsparcie (voice-service) bez mnożenia liczby doradców z różnych departamentów.
Szukasz pracy w finansach? Skup się na…
…przede wszystkim na podstawach. Wykształcenie kierunkowe nie jest obecnie podstawowym wymogiem podczas rekrutacji. Zdecydowanie bardziej liczy się umiejętność analitycznego myślenia i, tradycyjnie już, biegłość w obsłudze Excela. Przykładowo – w Capgemini Polska samodzielna obsługa klientów możliwa jest już po 3 miesiącach szkoleń i wdrożenia. Największe szanse na udaną karierę mają kandydaci i kandydatki, którzy potrafią przekształcać procesy u klientów w bardziej zautomatyzowane. To bardzo ważny trend we współczesnym outsourcingu finansowym.
- Branża finansowa jest dziś wyjątkowo dynamiczna. Dotyczy to także kariery pracowników obsługujących klientów. Obecnie już po kilku miesiącach można zmienić projekt wewnątrz firmy, dając sobie możliwości rozwoju. Zaletą jest także praca hybrydowa, która po okresie pandemii znalazła swoje miejsce i akceptację w nasze branży. – przekonuje Agnieszka Leśniak.
Branża finansowa cały czas ewoluuje, starając się szybko dostosować do otaczającej rzeczywistości, ale jedno pozostaje niezmienne – znaczenie znajomości języków obcych. Posługując się wieloma językami, finansiści zapewniają sobie skuteczne relacje biznesowe i szanse na rozszerzenie działalności na nowe rynki. Okazują też szacunek kulturowym uwarunkowaniom swoich klientów.
[1] https://pap-mediaroom.pl/polityka-i-spoleczenstwo/polacy-nauka-jezykow-obcych-brakuje-nam-praktyki
[2] https://novakdjokovicfoundation.org/brain-benefits-of-learning-a-second-language-at-early-age/.
[3] https://universeofmemory.com/benefits-of-language-learning/
[4] https://media.pracuj.pl/249202-praca-bez-granic-rola-jezykow-obcych-w-karierze
[5] https://www.eurideastranslation.com/10-most-important-business-languages-in-global-market/