Z najnowszego raportu „Pierwsze kroki na rynku pracy 2018” wynika, że 51 proc. studentów i absolwentów uczelni wyższych planuje podjąć pracę na etacie. Ale zatrważa, że aż co trzeci z nich (36 proc.) nie ma żadnych planów zawodowych. Tymczasem studia to najwyższy czas, by rozejrzeć się za możliwościami rozwojowymi w wybranym zawodzie. - Coraz częściej studenci podejmują pracę w trakcie studiów, co daje im szansę „postawienia stopy” w środowisku zawodowym. Mam jednak wrażenie, że ich wybory w tym zakresie są często słabo związane z profilem kariery, jaką mogliby realizować, a raczej wynikają z czynników ekonomicznych - uważa dr Anna Bruska z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Opolskiego. Jakie możliwości planowania kariery mają w Polsce młodzi ludzie?
Biznes potrzebuje rąk do pracy
Otwarcie się sektora BPO na współpracę z uczelniami i wynikające z niego chociażby możliwości odbywania płatnych staży przez studentów w okresie wakacyjnym są świetną propozycją, która pozwala sprostać prozie życia studenckiego, zarazem dając podstawy do budowania przemyślanych CV na przyszłość
- uważa dr Anna Bruska.
Studenci, do dzieła!
Dla części studentów nawiązanie kontaktów ze światem biznesu już w trakcie studiów jest priorytetem. Wielu podejmuje pracę, gdy tylko stwierdzi, że można ją pogodzić z ilością zajęć na uczelni i nie wpłynie to znacząco na pogorszenie wyników w nauce lub nawet je poprawi. Obowiązkowe staże i praktyki, o ile odbywają się w firmach, które dbają o ich wysoką jakość, dają pierwsze pozytywne bodźce do tego, aby zaangażować się bardziej w kształtowanie praktycznych kompetencji i zdobywanie doświadczeń zawodowych. Budzenie w świadomości studentów procesów myślowych ukierunkowanych właśnie na ich karierę zawodową jest także zadaniem wykładowców. To oni stymulują ich do takich przemyśleń, tworzą pierwsze kontakty pomiędzy światem studenckim i światem biznesu oraz zachęcają do korzystania z szerokiej oferty szkoleń, staży i praktyk nieobowiązkowych
- mówi dr Jarosław Bogacki.
W mojej pracy wspierałam projekty tworzone przez cały zespół, uczestniczyłam w szkoleniach i konferencjach, także w tak głośnych, jak I Love Marketing. Przygotowywałam również materiały na potrzeby kanałów w mediach społecznościowych Capgemini, pojawiałam się na targach pracy. Mogłam też rozwijać moje autorskie pomysły, na przykład vlogi rekrutacyjne. Nauczyłam się wiele również o tym, jak wygląda praca w dużej firmie, w której od zawsze się widziałam
- przyznaje Agnieszka Wiktor.
Studia to beztroski czas. Ale warto wykorzystać go rozsądnie, odwiedzając targi pracy i poszukując programów stażowych. Warto postawić na własny rozwój i szukanie nowych możliwości
- mówi Agnieszka.
Studia to idealny czas, aby uzyskać doświadczenie zawodowe, które jest wymagane niemal na każdym stanowisku pracy. Często śmiejemy się, że zaraz po ukończeniu studiów powinniśmy mieć co najmniej dwuletnie albo trzyletnie doświadczenie, i twierdzimy, że jest to niemożliwe. Ale z perspektywy czasu sama wiem, że to nieprawda. To właśnie w czasie studiów mamy szansę aby takie doświadczenie uzyskać. Do dzieła!
- mówi Klaudia.
Uczelnie coraz bliżej firm
Jednym z ciekawszych pomysłów na współpracę z biznesem, oprócz organizowania wspólnych wydarzeń i wykładów prowadzonych przez przedstawicieli sektora usług dla biznesu na uczelniach wyższych, są wizyty studyjne w siedzibach dużych firm. Dają obupólne korzyści - z jednej strony pozwalają studentom poznać specyfikę pracy, z drugiej zaś są cennym źródłem inspiracji dla dydaktyków - wykładowców, którzy chcą, by to, czego uczą, było jak najmocniej związane z realiami rynkowymi.
Programy wizyt studyjnych często połączone są z możliwością odbycia stażu w firmie dla uczestniczących w inicjatywie studentów. Nie inaczej było w przypadku projektu „Rozwój specjalistycznych kadr dla biznesu w Opolu”, który jest realizowany na Uniwersytecie Opolskim.
Cały projekt ma wesprzeć wybory zawodowe studentów, a służy temu zapoznanie ich z realiami pracy w sektorze BPO i IT poprzez trzymiesięczne staże i rozwijanie tych kompetencji, nabywanych w trakcie studiów, które są poszukiwane przez pracodawców z tego sektora
- mówi dr Anna Bruska z Uniwersytetu Opolskiego, która wraz z grupą studentów odwiedziła śląski oddział firmy.
Każda wizyta studyjna w przedsiębiorstwie, z perspektywy dydaktyka, jest również nieocenionym źródłem inspiracji dla różnego rodzaju zadań, kształcących konkretne kompetencje. Daje możliwość aktualizowania wiedzy w zakresie funkcjonowania przedsiębiorstw, oraz konfrontacji własnych obserwacji i wniosków odnośnie praktyki gospodarczej z bieżącymi potrzebami firm. Kształcąc studentów staramy się budować ich wiedzę i umiejętności, które są zarazem uniwersalne, ale też i odpowiadające na potrzeby rynku pracy przyszłości. Współpraca z biznesem pozwala zweryfikować nasze oceny i skrócić czas przygotowania faktycznie potrzebnych gospodarce kadr
- podkreśla dr Bruska.
Nie tylko studenci
Szczególnie poszukiwane są osoby mówiące po niemiecku, francusku, niderlandzku, ale też w innych językach, jak hiszpański, włoski czy języki skandynawskie: norweski, duński, szwedzki
- mówi Marcin Nowak, dyrektor zarządzający w Capgemini oraz wiceprezes ABSL.
Ci, którzy martwią się, że nie dadzą rady pogodzić nauki z pracą, nie powinni rezygnować. Wiele firm umożliwia już pracę zdalną, z domu - to ułatwia sprawę, bo pozwala zaoszczędzić czas na przykład na dojazdy i przemieszczanie się między domem, uczelnią a miejscem pracy. Na rynku pracownika jest wiele możliwości. Warto skorzystać z tej szansy.
O Capgemini
Zapraszamy na stronę www.capgemini.com. People matter, results count.