Studenci, szczególnie pierwszych lat studiów, często nie mają pomysłu na swoją karierę. Z pomocą przychodzą pracodawcy, którzy umożliwiają im odbycie praktyk, często obowiązkowych na wielu kierunkach studiów. A potem oferują zatrudnienie. Rekruterzy sięgają po coraz młodszych pracowników, a studenci doskonale odnajdują się na rynku pracy. O ile wiedzą, w jakim kierunku chcą iść. Pytamy młodych ludzi, dlaczego ich zdaniem warto poszukać praktyk na wakacje.
Dowiesz się, że otrzymasz tyle, ile sam dasz innym
Po pierwsze, szybko, bo już trzy miesiące po zakończeniu praktyk wróciłem do firmy. Mam dzięki temu pracę, którą bez problemów mogę pogodzić ze studiami, chociaż wymaga to dobrego zarządzania czasem. Ale tego też nauczyłem się właśnie dzięki pracy. Wystarczy trzymać się grafiku! No i znalazłem pomysł na siebie. Po drugie, nauczyłem się funkcjonować w środowisku zawodowym. Wiem na przykład, że bardzo ważny jest dystans do pracy, ale też rozumiem, że to, ile z siebie dajemy zespołowi, warunkuje to, ile sami możemy od niego otrzymać. To tak zwana zasada lustra, którą przestrzegam
- mówi Radek.
Zrozumiesz miejsce, w którym chcesz się znaleźć
Możesz rozwijać się wszechstronnie i szukać pomysłu na siebie
Przyszłam na praktyki do korporacji, bo chciałam sprawdzić, czy praca w tak dużej firmie jest dla mnie. Zostałam na dłużej. Nie tylko nauczyłam się czegoś nowego, finansów, ale też prowadziłam zajęcia z niemieckiego dla moich współpracowników. To pozwala mi rozwijać się wszechstronnie
- przyznaje Karolina.
Podszlifujesz język obcy
Do wzięcia udziału w programie praktyk skłoniło mnie uczestnictwo w Szkole Talentów Capgemini – cyklu warsztatów o różnej tematyce biznesowej, prowadzonych przez specjalistów na co dzień pracujących w firmie. W bardzo ciekawy i interesujący sposób opowiadali oni o swoich obowiązkach. Aby mieć możliwość poznania tego również w praktyce, stwierdziłam, że program praktyk będzie do tego najlepszą okazją. Nie pomyliłam się
- wspomina Martyna.
W ciągu blisko dwóch latach, które spędziłam w firmie, rozwinęłam i wciąż rozwijam swoje umiejętności analityczne, językowe oraz kompetencje miękkie. W międzyczasie pełniłam także funkcję studenckiego Ambasadora Capgemini na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, gdzie studiuję. Kiedyś w ręce wpadł mi cytat, z którym całkowicie się zgadzam: „Największym błędem jest nierobienie niczego z obawy przed popełnieniem błędu”. Warto uwierzyć w siebie i próbować!
- zachęca Martyna.
Zdobędziesz wiedzę specjalistyczną
Miałem dość dotychczasowej pracy, bo była nudna i powtarzalna. Nie mogłem się rozwijać. Wtedy usłyszałem o programie stażowym RPA Capgemini. Wiedziałem, że RPA, czyli automatyzacja procesów, to nowe zagadnienie, bardzo rozwojowe. Uznałem, że warto się w tym kierunku rozwijać
- wspomina Artur.
Nauczyłem się przede wszystkim obsługi narzędzi i języków potrzebnych do tworzenia automatyzacji. Poza tym podszlifowałem swój język angielski i zdolności komunikacyjne. Poznałem również, na czym tak naprawdę polega praca w tak dużej firmie oraz jak należy prawidłowo organizować pracę na projektach. Po zakończeniu stażu zostałem przyjęty do zespołu i nadal w nim pracuję, często wyjeżdżając i tworząc rozwiązania automatyzacyjne dla zagranicznych klientów
- mówi Artur.
Więcej informacji: https://www.capgemini.com/pl-pl/programy-dla-studentow.
O Capgemini
Zapraszamy na stronę www.capgemini.com.
People matter, results count.