Według badań Pracuj.pl, 15% wszystkich ogłoszeń na największym job boardzie w kraju dotyczyło różnych stanowisk w branży IT. Choć nadal najliczniejszą grupą, której poszukują pracodawcy są programiści i programistki (35% ogłoszeń dotyczących różnych ról w IT), to poszukiwani są również analitycy biznesowi, testerzy oprogramowania czy menedżerowie projektów.
Projekty opieramy na multidyscyplinarnych zespołach, złożonych z ekspertów o różnorodnych kompetencjach. Równie ważni, co programiści i administratorzy systemów, są projektanci doświadczeń użytkownika (ang. user experience), analitycy biznesowi, testerzy oraz menedżerowie projektów. Istotne bowiem jest sprawne połączenie świata biznesu ze światem techniki.
Julia Spacjer, zarządzająca dużym zespołem projektowym, przygotowującym rozwiązania informatyczne dla producenta samochodów z segmentu premium w Capgemini.
Kto tworzy rozwiązania IT?
Często widziałam na twarzy rozmówcy zdziwienie, kiedy o tym mówiłam. Aby powstały zaawansowane aplikacje i systemy, potrzebni są specjaliści o różnych profilach. Zanim do pracy przystąpią programiści, do gry wchodzą analitycy biznesowi. Rozmawiają oni z firmą, dla której realizujemy projekt, o regułach funkcjonowania jej biznesu, poznają charakterystykę jej procesów. Aby rozwiązanie jednocześnie spełniało potrzeby użytkowników, w projekcie uczestniczą projektanci doświadczeń użytkownika (ang. UX Designer). Ich rolą jest uwzględnienie potrzeb użytkowników już w trakcie projektowania aplikacji. UX designer bada potrzeby obserwując użytkowników w ich miejscu pracy lub przeprowadzając z nimi wywiad, projektuje interfejs aplikacji tak, aby był użyteczny i intuicyjny oraz weryfikuje go podczas testów z użytkownikami. Zarówno analityk biznesowy jak i UX designer to bardzo ważne role, ponieważ według zebranych i zdefiniowanych przez nich wymagań będzie funkcjonować przyszła aplikacja.
Marta Stopyra, menedżer projektów oraz przełożony liniowy prowadzący dwa zespoły programistyczne w branży biotechnologicznej i telekomunikacyjnej w Capgemini.
W Capgemini zdecydowana większość menedżerów ma wykształcenie informatyczne, jednak w trakcie swojej kariery zawodowej spotkałam się z osobami, które finalnie bardzo dobrze sprawdzały się w roli menedżerów projektów, mimo, że nie pracowały wcześniej jako programiści. Oczywiście na początku musiały pokonać próg wejścia, jakim jest poznanie specyfiki tej branży. Ważne jest, aby przynajmniej na ogólnym poziomie rozumieć, o czym mówią inżynierowie oprogramowania. Tak właśnie powstał mój blog Digitally her, na którym w prostych słowach opowiadam o meandrach IT.
Marta Stopyra, menedżer projektów oraz przełożony liniowy prowadzący dwa zespoły programistyczne w branży biotechnologicznej i telekomunikacyjnej w Capgemini.
W ostatnich latach skrócony czas dostaw oprogramowania wymusił wcześniejsze angażowanie specjalistów odpowiedzialnych za planowanie i przeprowadzanie testów, a metodyka testowania oprogramowania ma niejednokrotnie wpływ na architekturę dostarczanych rozwiązań. Dlatego już na wczesnym etapie projektu angażowani są do zespołów testerzy. Do ich zadań między innymi należy opracowanie strategii testów, przygotowywanie planów i scenariuszy testowych, jak i przeprowadzanie testów - wyjaśnia Julia, menedżer we wrocławskim Capgemini Software Solutions Center.
Julia Spacjer, menedżer we wrocławskim Capgemini Software Solutions Center.
Nowe role na wyciągnięcie ręki
Jestem tu dobrym przykładem: ukończyłam mechatronikę i informatykę, przygodę z IT zaczynałam od programowania aplikacji mobilnych i webowych. Później dodatkowo objęłam rolę Scrum Masterem zespołu programistów. Pozwoliło mi to płynnie wejść na ścieżkę zarządzania i finalnie zdecydowałam dalej rozwijać się jako menedżer projektów. Rozwój kariery w tym kierunku zajął mi ok. 3-4 lata.
Marta Stopyra, menedżer projektów oraz przełożony liniowy prowadzący dwa zespoły programistyczne w branży biotechnologicznej i telekomunikacyjnej w Capgemini.
Zaczynałam jako programistka, teraz zarządzam dużym zespołem polsko-niemiecko-hinduskim odpowiedzialnym za rozwój i utrzymanie aplikacji krytycznej dla biznesu naszego klienta. Zawsze mnie cieszy, kiedy pracownik szuka nowych dróg rozwoju np. poprzez wybieranie takich zadań, w których nie czuje się pewnie, ale wie że go rozwijają. Środowisko technologiczne nieustannie ewoluuje. Zmiany te powodują, że adaptacyjność i umiejętności miękkie, takie jak inteligencja emocjonalna, umiejętność współpracy w grupie i prezentacji, stają się równie ważne jak umiejętności techniczne.
Julia Spacjer, menedżer we wrocławskim Capgemini Software Solutions Center.
Jako przełożony liniowy głęboko wierzę, że szczęście jest wtedy, kiedy okazja spotyka przygotowanego człowieka. Dlatego też w Capgemini staramy się rozwijać nie tylko umiejętności techniczne, ale również tak zwane kompetencje przyszłości. Oprócz licznych szkoleń technicznych oraz programów rozwojowych możemy znaleźć również krótkie 3-godzinne szkolenia („Cap Pills”) z zakresu kompetencji miękkich, które w łatwy sposób pozwalają się wkomponować w codzienne prace projektowe. Każdy z pracowników posiada dedykowanego mu opiekuna, który ma za zadanie wspierać go w rozwoju. Ja osobiście dodatkowo bardzo cenię sobie również pracę w międzynarodowym środowisku, w którym mogę realizować moją pasję do języków obcych.
Marta Stopyra, menedżer projektów oraz przełożony liniowy prowadzący dwa zespoły programistyczne w branży biotechnologicznej i telekomunikacyjnej w Capgemini.
Z kolei dla mnie jako mamy dwóch maluchów dodaną wartość jaką daje mi ta praca stanowi elastyczny zadaniowy czas pracy, który pozwala mi z sukcesem godzić dwie, tak ważne dla mnie role.
Julia Spacjer, zarządzająca dużym zespołem projektowym, przygotowującym rozwiązania informatyczne dla producenta samochodów z segmentu premium w Capgemini.